Nowa Europa Wschodnia

Wagnergate i pytania o rolę prezydenta Ukrainy

Episode Summary

Ukraińskie służby przeprowadziły operację przeciwko członkom tzw. Grupy Wagnera. Szczegóły działań przeciwko rosyjskim najemnikom i próby ich zatrzymania opublikowały portale Bellingcat i rosyjski The Insider. Piotr Andrusieczko, dziennikarz Outriders i Gazety Wyborczej, uważa, że afera określana jako "Wagnergate" stawia też wiele pytań dotyczących prezydentury Wołodymyra Zełenskiego.

Episode Notes

Ukraińskie służby pod przykrywką fałszywej firmy werbowały rosyjskich najemników do rzekomej pracy przy ochronie obiektów naftowych. Podczas rozmów Wagnerowcy chwalili się walkami w Donbasie myśląc, że  w ten sposób podkreślają swoje kwalifikacje w oczach pracodawcy. Planem służb ukraińskich było zebranie dowodów i zatrzymanie Rosjan, jednak ostatecznie sama operacja nie udała się. Wagnerowcy zostali zatrzymani przez służby białoruskie i przekazani Rosji. Przy jej okazji pojawiła się jednak seria pytań na temat funkcjonowania prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i jego otoczenia.  

- Największa wątpliwość polega na tym dlaczego szef państwa nie brał udziału w spotkaniu z szefem wywiadu i przedstawicielem Służby Bezpieczeństwa, a przecież  to prezydent ma prawo przesunięcia i akceptowania takich operacji. - mówi Piotr Andrusieczko w podcaście Po prostu Wschód Piotra Pogorzelskiego. - Dlaczego robił to szef Biura Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak ?

Dziennikarz Outriders i Gazety Wyborczej zwraca też uwagę, że przez długi czas prezydent i jego otoczenie unikało jasnej deklaracji w sprawie przeprowadzenia czy choćby planowania  operacji wymierzone w członków Grupy Wagnera, czyli prywatnej firmy wojskowej  bezpośrednio powiązanej z ministerstwem obrony i służbami specjalnymi Rosji.

- To była operacja, która była jedną z operacji ukraińskich służb i w ogóle służb światowych na najwyższym poziomie przygotowania - dodaje. 

Piotr Andrusieczko zauważa, że wśród “Wagnerowców” mogły być osoby posiadające informacje cenne dla  śledztwa w sprawie zestrzelenia pasażerskiego samolotu malezyjskich linii lotniczych  nad Donbasem w lipcu 2014 roku. Niemal 300 osób zginęło, gdy lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur został trafiony rakietą ziemia powietrze z wyrzutni Buk dostarczonej separatystom przez Rosję. 

Podcast został udostępniony bezpłatnie w ramach współpracy pomiędzy autorem i portalem Nowa Europa Wschodnia. Projekt "Po prostu Wschód" można wesprzeć na Patronite.