Od ponad dwóch lat na granicy polsko-białoruskiej nie jest spokojnie. Wiedzie tamtędy nowy szlak migracyjny, tworzą się napięcia związane z agresywną polityką Mińska wobec Ukrainy, a życie codzienne stało się trudniejsze z powodu zwiększonej obecności wojska i służb mundurowych. Jak się tam mieszka i jak się funkcjonuje osobom mocno związanym z puszczą, lasem i wielokulturowym, otwartym charakterem Podlasia?
Mówią mieszkanki pogranicza polsko-białoruskiego:
Projekt "Wspieramy Białoruskie Przebudzenie" został dofinansowany przez Fundację Solidarności Międzynarodowej w ramach polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP kwotą 142 000 zł.
Publikacja wyraża wyłącznie poglądy autora i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.