Motyw więzienia to jeden z głównych tropów łączących wiersze powstałe w Białorusi po brutalnie stłumionych protestach latem i jesienią 2020 roku. Uładzimir Niaklajeu, poeta, aktywista, pobity do nieprzytomności kandydat na prezydenta w wyborach 2010 roku, napisał w jednym z wierszy, że „nikt na świecie nie pachnie tak jak Białorusini”. Bo Białorusini pachną więzieniem. Joanna Bernatowicz opowiada o poezji białoruskiej po 2020 r. w rozmowie z Bartoszem Pankiem.
Tłumaczka literatury białoruskiej Joanna Bernatowicz wskazuje motyw więzienia jako trop silnie obecny w wielu tekstach poetyckich. W ten sposób wybrzmiewa tragedia Białorusinów i ich dążeń do demokratyzacji własnego państwa. Z drugiej strony pojawia się światło. Nadzieja, że wszystko będzie dobrze. O białoruskiej poezji po 2020 roku Joanna Bernatowicz opowiada w rozmowie z Bartoszem Pankiem.
Projekt "Wspieramy Białoruskie Przebudzenie" został dofinansowany przez Fundację Solidarności Międzynarodowej w ramach polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP kwotą 142 000 zł.
Publikacja wyraża wyłącznie poglądy autora i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.